Te trzy psie nieszczęścia -2 suczki (jedna już znalazła nowy domek!) i jeden pies- zostały kupione z wielkiej pseudohodowli . Przez kilka lat były trzymane w ciasnych klatkach i karmione raz na jakiś czas, o nieludzkim podejściu właściciela już nie wspomnę. Nowy właściciel nie zapewnił im niestety lepszych warunków -dwie suki są trzymane w kojcu, karmione resztkami ze stołu, w nieocieplonej budzie, trzęsą się z zimna. Przywołane wyleciały z budy -ujrzałam najsmutniejsze oczęta na świecie. Widać, że były maksymalnie eksploatowane. Są bardzo głodne choć nie wychudzone. Szukają kontaktu z człowiekiem, łaszą się i próbują zwrócić na siebie uwagę.
Jedna z suk niedawno rodziła ale szczenięta zamarzły w budzie, druga jest wysterylizowana po tym, jak nosiła w sobie martwe szczenięta przez jakiś czas.
Piesek jest na łańcuchu obok kojca, również głodny, smutny, bez jedzenia i picia, czasem puszczany z łańcucha. Jest bardzo spragniony pieszczot, pcha się na kolana i trzęsie się z zimna. Widać, że jest bardzo nieszczęśliwy.
Wiek psów dokładnie nie jest nieznany, są to psiaki kilkuletnie, ale nie stare. Niestety żaden z ich dotychczasowych właścicieli nie dbał o ich szczepienia i odrobaczenia. Jednakże jeżeli ktoś ulituje się nad ich losem, wszelkie potrzebne usługi weterynaryjne zostanę pokryte przez Fundację. Zapewnimy również wyprawkę w postaci misek, smyczy oraz karmy jak również pomożemy w transporcie.
Pilnie poszukujemy domów i ludzi o dobrych sercach, którym nie jest obojętny los tych piesków. One nie mają się gdzie podziać i schronić przed zimnem. Kiedy nadejdą mrozy, mogą tego nie przeżyć.
Poszukujemy domów stałych lub choćby tymczasowych dla tych trzech psiaków, które przeszły już w swoim życiu wiele nieszczęścia. Na chwilę obecną nie posiadamy żadnego tymczasowego lokum, w którym mogłyby znaleźć schronienie przed zimnem. Mamy bardzo mało czasu, psiakom już w tej chwili ciężko jest wytrzymać przy niskich temperaturach!!!
KONTAKT:
Pińczów, świętokrzyskie
Karolina, tel.: 516-422-089
Ania, tel.: 501-514-613
e-mail: kzasiadczuk@googlemail.com
Adopcję patronuje forum e-beagle oraz Fundacja Beagle w Potrzebie