Ponad 3 tygodnie temu został znaleziony wałęsający się wychudzony i poraniony Labek.Pies w wieku ok 2 lat. Został nazwany Bary. Porozwieszalismy ogłoszenia , ze znależlismy psa, ale do dnia dzisiejszego nikt się nie odezwał. Obawiam się, ze Bary to ofiara wakacji.
Nie umie chodzic na smyczy, ciagnie jak wół. Ale ma bardzo łagodny charakter. Został zaszczepiony i odrobaczony. Ma aktualna ksiazeczkę.
W chwili obecnej przebywa w hoteliku. Tam troche nad nim popracuja.
Szukamy dla niego domu, najlepiej z ogrodem...
nie wiem jeszcze jak psiak zachowuje sie w domu.
a tu kilka zdjec :
Tych ktorych mogą pomoc prosze o kontakt PW albo piszcie tutaj!
On tez zasluguje na odrobine miłości!!!