Rottweiler a Cane Corso - porównanie

Dyskusje dotyczące określonej rasy lub grupy.

Moderator: Moderatorzy

Rottweiler a Cane Corso - porównanie

Postprzez Filons 8 kwi 2007, o 16:19

Rottweiler a Cane Corso - porównanie...
Właścicieli tych piesków proszę o jakąkolwiek refleksję na temat obu ras. Ich wad i zalet... A może ktoś miał obie rasy i da się uprosić na porównanie ich cech...
Filons
 

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez Doda1211 8 kwi 2007, o 16:24

Rottek - cudowny rodzinny pies, bezgranicznie oddany i wierny, budzi respekt wśród nieznajomych co nie koniecznie oznacza, że jest się czego bać ;) pies ten potrzebuje odpowiedzialnego i doświadczonego właściciela, który go dobrze wychowa, od pierwszych dni życia powinien być dobrze zsocjalizowany, więc należy jak najlepiej wybrać hodowlę (to dotyczy się wszystkich psów, ale wśród dużych ras ma to największe znaczenie)
Avatar użytkownika
Doda1211
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1824
Dołączył(a): 17 maja 2005, o 19:40
Lokalizacja: Knurów

Postprzez beata30wawa 20 sie 2007, o 00:30

Proponuję rottweilerka. Są kochane i bardzo posłuszne. Mam swoją suczkę od 5 lat i wcale nie z wyszukanej chodowli, tylko ze schroniska. (Kiedy ją wzięłam miała już 5 lat). Musisz tylko wziąć pod uwagę fakt, że jest to rasa bardzo inteligientna, rozumie prawie wszystko co się do niej mówi i ma zachowania podobne do zachowań ludzkich potrafi się obrazić i przez kilkanaście minut traktować Cię jak powietrze. Pomimo tego pies jest bardzo posłuszny, bardzo ciepły troskliwy i opiekuńczy - i bardzo zazdrosny o właściciela. Moja suka 24 godziny na dobę mogłaby być głaskana i ciągle jej mało, jednak jest bardzo fałszywa dla obcych, przytula się i łasi pozwoli się pogłaskać i atakuje, jak dana osoba chce odejść i odwraca się plecami. Nie polecałabym bić tego psa, bo ma bardzo silny instynkt obronny, podobnie źle może się skończyć przepychanka nawet z współlokatorem w żartach, nawet głośniejszy śmiech kończy zabawę bo pies przybiega z drugiego pokoju gotowy zaatakować. Nie wolno też pobłażać jeśli coś robi nie tak, wystarczy wzmocniona barwa głosu, podniesiony ton i on już wie, że źle zrobił i nie powtórzy błędu, przynajmniej na naszych oczach. O jego inteligencji dużo byłoby mówić ale sam się przekonasz. Ja byłam zaszokowana, kiedy moja złamała dwa palce i weterynarz kazał je oblepić plastrem. Każdy pies zrywa po chwili tego typu opatrunki, ona chodziła z tym plastrem 5 dni, dopóki nie odkleił się jej na deszczu. Jeśli będziesz wyrozumiały dla tego psa i będziesz dla niego nie panem który leje za byle co, ale przyjacielem on będzie wiedział że cokolwiek zrobisz w jego kierunku, to dla jego dobra i będzie chodził i miesiąc w plastrach. Niestety psy te żyją dość krótko w porównaniu z innymi rasami. Atakuje je często dysplazja, zapalenie stawów, no i na koniec bardzo częsty przypadek - brodawczyca czyli rak skóry, który jest złośliwy i często są przerzuty do wewnątrz, a wtedy nie ma już ratunku. Moja suka jest po 3 zabiegach usówania guzów ze skóry trwa to od 3 lat i pochłonęło trochę wydatków, i cierpliwości. Ale musisz pamiętać, że jeżeli zdecydujesz się na jakiegokolwiek psa, to on będzie miał tylko Ciebie, więc nie pozostaje Ci nic innego jak ratować go w każdej sytuacji.
Jeśli nie masz dzieci to rottweiler na pewno zaspokoi Twoje potrzeby posiadania psa, bo bardzo lubi kontakt z człowiekiem i większość czau spędzi przy Twojej nodze, nawet kiedy będziesz kład się spać to tak aby Ci stopy nie wystawały za łóżko bo na pewno wpadnie na pomysł, że skoro nie ma go kto głaskać to on sam się pogłaska ocierając się. Dzieci traktuje jak mniejsze zło, są to są , ale lepiej niech nie podchodzą, bo rottweilery obawiają się i nie ufają dzieciom, a pies atakuje najczęściej z obawy o własne lub właściciela bezpieczeństwo.
Pozdro
beata30wawa
 

Postprzez Diana S 20 sie 2007, o 01:38

Zgadzam się że rotki to kochane psiaki, ale przy odpowiednim wychowaniu.
Znam Panią która ma samca rotka 9 latka i strasznie przytulaśny chłopak z niego. Rasa ta jedynie wzbudza respekt swoją postawą.
Avatar użytkownika
Diana S
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 3047
Dołączył(a): 30 lip 2007, o 00:16

Postprzez arulka 20 sie 2007, o 08:33

na szkoleniu, na które chodziłam z moim dziubkiem, był także Cane Corso, wywarł na mnie jak najgorsze wrażenie, może to tylko ten, ale był agresywny, nieusłuchany i ogólnie miał wszystko gdzieś, a swojego właściciela to już najbardziej, więc może jednak Rottek :wink:
Obrazek
Avatar użytkownika
arulka
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 83
Dołączył(a): 16 sie 2007, o 10:48
Lokalizacja: Poznań

Cane corso

Postprzez Właścicielka CC 13 paź 2007, o 16:33

Ja mam Cane Corso i moja suczka jest cudowna! Bardzo szybko sie uczy i słucha sie pana. Jednak jest problem, te psy często choruja na dysplazję stawową. Moja suczka osobiscie jeszcze nie miala powodu do operacji ale juz 2 razy przeszla zapalenie stawów :( i nie wiem czemu ale cieczke mialam co 2 miesiące. jednak teraz po roku juz sie to ustabilizowalo.
Właścicielka CC
 

Postprzez Doda1211 13 paź 2007, o 17:13

beata30wawa napisał(a):Proponuję rottweilerka. Są kochane i bardzo posłuszne. Mam swoją suczkę od 5 lat i wcale nie z wyszukanej chodowli, tylko ze schroniska. (Kiedy ją wzięłam miała już 5 lat). Musisz tylko wziąć pod uwagę fakt, że jest to rasa bardzo inteligientna, rozumie prawie wszystko co się do niej mówi i ma zachowania podobne do zachowań ludzkich potrafi się obrazić i przez kilkanaście minut traktować Cię jak powietrze. Pomimo tego pies jest bardzo posłuszny, bardzo ciepły troskliwy i opiekuńczy - i bardzo zazdrosny o właściciela. Moja suka 24 godziny na dobę mogłaby być głaskana i ciągle jej mało, jednak jest bardzo fałszywa dla obcych, przytula się i łasi pozwoli się pogłaskać i atakuje, jak dana osoba chce odejść i odwraca się plecami. Nie polecałabym bić tego psa, bo ma bardzo silny instynkt obronny, podobnie źle może się skończyć przepychanka nawet z współlokatorem w żartach, nawet głośniejszy śmiech kończy zabawę bo pies przybiega z drugiego pokoju gotowy zaatakować. Nie wolno też pobłażać jeśli coś robi nie tak, wystarczy wzmocniona barwa głosu, podniesiony ton i on już wie, że źle zrobił i nie powtórzy błędu, przynajmniej na naszych oczach. O jego inteligencji dużo byłoby mówić ale sam się przekonasz. Ja byłam zaszokowana, kiedy moja złamała dwa palce i weterynarz kazał je oblepić plastrem. Każdy pies zrywa po chwili tego typu opatrunki, ona chodziła z tym plastrem 5 dni, dopóki nie odkleił się jej na deszczu. Jeśli będziesz wyrozumiały dla tego psa i będziesz dla niego nie panem który leje za byle co, ale przyjacielem on będzie wiedział że cokolwiek zrobisz w jego kierunku, to dla jego dobra i będzie chodził i miesiąc w plastrach. Niestety psy te żyją dość krótko w porównaniu z innymi rasami. Atakuje je często dysplazja, zapalenie stawów, no i na koniec bardzo częsty przypadek - brodawczyca czyli rak skóry, który jest złośliwy i często są przerzuty do wewnątrz, a wtedy nie ma już ratunku. Moja suka jest po 3 zabiegach usówania guzów ze skóry trwa to od 3 lat i pochłonęło trochę wydatków, i cierpliwości. Ale musisz pamiętać, że jeżeli zdecydujesz się na jakiegokolwiek psa, to on będzie miał tylko Ciebie, więc nie pozostaje Ci nic innego jak ratować go w każdej sytuacji.
Jeśli nie masz dzieci to rottweiler na pewno zaspokoi Twoje potrzeby posiadania psa, bo bardzo lubi kontakt z człowiekiem i większość czau spędzi przy Twojej nodze, nawet kiedy będziesz kład się spać to tak aby Ci stopy nie wystawały za łóżko bo na pewno wpadnie na pomysł, że skoro nie ma go kto głaskać to on sam się pogłaska ocierając się. Dzieci traktuje jak mniejsze zło, są to są , ale lepiej niech nie podchodzą, bo rottweilery obawiają się i nie ufają dzieciom, a pies atakuje najczęściej z obawy o własne lub właściciela bezpieczeństwo.
Pozdro



Po pierwsze, nie można powiedzieć, że wszystkie rottki są posłuszne. Jak sobie psa wyszkolisz, tak będziesz miał.

po drugie psy NIE OBRAŻAJĄ się, jest to zachowanie zarezerwowane dla ludzi - pies nie wie co to obrażanie się, złośliwość itp

po trzecie, nie każdy rottek będzie się rzucał do ataku, jeżeli usłyszy głośny śmiech. takie zachowanie Twojego psa może wynikać, z urazu, którego doznał np zanim trafił do schroniska

po czwarte rottki uwielbiają dzieci, jeżeli widzą w nich kompanów do zabaw i członków rodziny, to nie będą traktować ich jak "mniejsze zło" tylko przyjaciół, co więcej świetnie sprawdzają się (szczególnie sunie) jako niańki
Avatar użytkownika
Doda1211
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1824
Dołączył(a): 17 maja 2005, o 19:40
Lokalizacja: Knurów

Postprzez Gość 29 paź 2007, o 13:16

Każdy molos jest narażony na dysplazje stawów biodrowych wiec nie generalizujmy ze tylko cane corso. Cane corso mam od 6 lat. Nie zamieniłbym tego psa na zadnego innego. Co do charakteru to jak sie wychowa tak sie ma. Mój cc jest oddany bezgranicznie mi i moje rodzinie a nie jest ona mała bo 5 osobowa plus 2 pies. Owszem jest silny psychicznie i pewnie gdybym mu pozwolił wszedłby mi na głowę. Ale póki co nie ma z tym problemów. Oczywiscie polecam dla niedoświadczonej osoby szkolenie bo bez tego ani rusz ale tylko u tresera znającego psychikę rasy. jeeli wł. odpowiednio wyszkoli cc będzie miał w domu nieustraszonego obronce i wspaniałego psa rodzinnego.
Gość
 

Cane Corso

Postprzez karka29 1 sty 2008, o 15:26

Rowniez mam Cane Corso od 5 lat,sama go wychowuje:)nie byl na zadnym szkoleniu,jest bardzo kochany,spi w łozku,robi co chce,ale....wystarczy jedno moje słowo i jest potulny jak baranek(dla mnie),nie cierpi obcych facetow,dlatego wędruje z nim o kazdej porze dnia i nocy przez rozne zaułki i sie nie boje.Ma błękitna masc i nie widac Go zbyt dobrze w nocy....ha ha ale za to słychać jak biegnie,nie chcialabym sie z taki spotkac w nocy...w obronie ukochanej Pani jest zdolny do wszystkiego,a ja w obronie Jego tez.Dzięki Bogu mamy zawsze pusta droge.
karka29
 

Postprzez ValdeQ 1 sty 2008, o 16:50

Chyba nie chcesz powiedzieć, że chodzisz po nocach i terroryzujesz miasto psem? :roll:
Chcesz żeby inni wiedzieli o Twoich urodzinach? Wpisz swoją datę urodzenia w profilu.
Twoje konto -> zakładka Profil -> Urodziny (na dole)
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez krka 1 sty 2008, o 17:03

Nie,chodzilo mi raczej o to ze czuje sie przy nim bezpiecznie i nie chodze po miescie a po lakach i lasach:)
Avatar użytkownika
krka
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 11
Dołączył(a): 1 sty 2008, o 14:20
Lokalizacja: Zgorzelec

Postprzez bjossa 1 sty 2008, o 17:29

krka napisał(a):nie cierpi obcych facetow,dlatego wędruje z nim o kazdej porze dnia i nocy przez rozne zaułki i sie nie boje



krka napisał(a):Nie,chodzilo mi raczej o to ze czuje sie przy nim bezpiecznie i nie chodze po miescie a po lakach i lasach:)


to na łąkach i w lasach sa zaułki :shock: :lol:

wiem czepiam sie ale nie mogłam sie powstrzymać :lol:
Zwycięzca nigdy się nie poddaje, poddający się nigdy nie zwycięża.
Obrazek
Avatar użytkownika
bjossa
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 2019
Dołączył(a): 15 cze 2007, o 22:47
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Ewka 1 sty 2008, o 17:41

Hehe, nie zauważyłam :lol: dobre :P
Pies jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego.
Josh B.


Obrazek
Ewka
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 2726
Dołączył(a): 20 wrz 2007, o 15:23
Lokalizacja: Sprzed monitora

Postprzez krka 1 sty 2008, o 20:51

Rzeczywiscie bardzo zabawne :lol:
Avatar użytkownika
krka
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 11
Dołączył(a): 1 sty 2008, o 14:20
Lokalizacja: Zgorzelec

Postprzez Diana S 2 sty 2008, o 16:03

bjossa napisał(a):to na łąkach i w lasach sa zaułki :shock: :lol:

wiem czepiam sie ale nie mogłam sie powstrzymać :lol:


No powiedziałabym, że raczej uszczypliwe.

krka napisał(a):Nie,chodzilo mi raczej o to ze czuje sie przy nim bezpiecznie i nie chodze po miescie a po lakach i lasach:)


A czy po tych lasach nie boisz się że go ktoś odstrzeli...

Bo wiesz różnie z tymi kłusownikami bywa...
Avatar użytkownika
Diana S
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 3047
Dołączył(a): 30 lip 2007, o 00:16

Następna strona

Powrót do Rasy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 27 gości

paw prints