Moderator: Moderatorzy
Przesadzasz z tym barbażyństwem pies w kojcu jest tylko 4 godziny 2 godziny spaceru a z kojca jest wypuszczany o 20 do 8 rano i to według ciebie BARBAŻYŃSTWO U MNIE JEST JUŻ KOJEC I MA DACH A POD DACHEM BUDA I CO W TYM STRASZNEGO A gdy pies jest szczeniakiem to poświęca mu się dużo czasu,aby go poznać i nauczać go sztuczek i dobrych manierleonberg napisał(a):nie ma dyskusji nad łancuchem, od niego wszystko jest lepsze. tak jak piałem chodzi mi tylko o nie doradzanie osoba niedoswiadczonym kojca.
oczami wyobrazni widze taki scenariusz:
1. ludzie kupuja psiaka rodzinnego, trafia do budy i kojca, widzi ludzi 2 godz dziennie, reszte czasu spedza czekajac na swoje stado, jest sam, nie wie dlaczego. wypuszczaja go na noc niech sobie pobiega, ludzi nadal nie widzi. finał: problemy z psychika, pies laduje w schronie.
2. ludzie kupuja psa obronnego, trafia do budy i kojca ..... scenariusz i finał taki sam tylko psiak moze byc duzo agresywniejszy.
3. ludzie kupuja psa pasterskiego, trafia do budy i kojca ..... scenariusz i finał taki sam, psiak bardzo agresywny.
nie znam psa ktory byłby prawidłowo ułozony, trzymany w ten sposob. NIE ODNOSI SIE TO DO WASZYCH KOJCOW, DO WASZEJ SYTUACJI, NIE NARZEKAM NA WAS! pytanie zadała osoba wiedzaca o psach tylko to ze sa ładne jesli warunkiem posiadania psa jest kojec i buda to scenariusz jest jak najbardziej prawdopodobny. za 4-5 mc o 20 bedzie ciemnno a psiak bedzie miał dopiero 6-8 mc. kto bedzie siedział z nim na dworze po ciemku i np na deszczu? psem nie trzeba jakos bardzo szczegolnie sie zajmowac wiele godzin dziennie lecz musi miec jak najwiecej kontaktu z człowiekiem. niech lezy w pokoju gdy ogladamy telewizje ale niech bedzie z ludzmi. w tym znaczeniu - kojec nie!
takasobieja napisał(a):Jesli bude masz ocieploną to nie bedzie źle. Gorzej zimą. Ale poprzednik/czka napisała jak napisała, i ja się nie dziwię, moja sunia goldenka tez by sie trzęsła "ze strachu" jakby po roku spania np w łózku, ktoś ją wymeldował na dwor.
Klaudia napisał(a):Pies cały czas nie będzie w kojcu tylko na dzień w nocy ma stróżować czyli od 18 do 8 rano jest wolny i może robić co chce oczywiście są jeszcze 1,2 godzinne spacery
Ale ja nie chce Dalmatyńczyka tylko owczarka niemieckiego do budy nie zrozumiałaś mnie@ Tuśka @ napisał(a):Klaudia napisał(a):Pies cały czas nie będzie w kojcu tylko na dzień w nocy ma stróżować czyli od 18 do 8 rano jest wolny i może robić co chce oczywiście są jeszcze 1,2 godzinne spacery
Pies to nie jest zabawka!!! nie da się go zaprogramować!!!Niech alarm stróżuje, a pies śpi w domu w łóżku... Jak człowiek może wogóle trzymać psa na łańcuchu czy w kojcu na polu??? Niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego o czym piszą...! To dowód na to że są na świecie okrutni ludzie... Jak można myśleć o tym żeby dalma tak chorowitego psa trzymać w budzie?? Głupota ludzka nie zna granic.
Gończa93 napisał(a):Ehhh może się ktoś ze mną nie zgadzać, ale rożnie to bywa z tymi rasami.
Chociaż nie wątpię że Owczarek Niemiecki jest bardziej odporny niż Dalmatyńczyk. Ja np. mam Polskiego Gończego (suczkę) miał to być pies podwórzowy, niby odporny na warunki atmosferyczne itp. A w tej chwili śpi w garażu bo buda ogrzewana jej nie starczy.
Gończa93 napisał(a):Ehhh może się ktoś ze mną nie zgadzać, ale rożnie to bywa z tymi rasami.
Chociaż nie wątpię że Owczarek Niemiecki jest bardziej odporny niż Dalmatyńczyk. Ja np. mam Polskiego Gończego (suczkę) miał to być pies podwórzowy, niby odporny na warunki atmosferyczne itp. A w tej chwili śpi w garażu bo buda ogrzewana jej nie starczy.
Co do kojca, uważam że pies gdy ma kojec nie potrzebuje łańcucha
I bardziej radze kojec niż łańcuch. I popieram ogólnie kojce.
(oczywiście o ile nie spędza w nim większości dnia)
Moja sunia też ma zagrode ale
na razie nie służy jej.
Tylko w okresie wiosna-jesień.
W nocy nie ma co ryzykować że pies przez jakąś
dziurę ucieknie dlatego kojec to jest to ;D
I osobiście polecam Owczarka Niemieckiego o ile będziesz potrafił się nim zajmować, ta rasa potrzebuje czasu żeby był miłym i nie "upierdliwym" i agresywnym towarzyszem. Ale pod żadnym pozorem nie kupuj go dla szpanu!
Pisałeś że ma mieć rodowód, na co mu skoro ma siedzie w kojcu?
Z tego co pisałeś nie wynikało żebyś przejawiał chęć jeżdżenia na wystawy itp.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 23 gości