Moderator: Moderatorzy
Anonymous napisał(a):Dzięki Pies ma być rasowy ma być dobrym stróżem Ma być w budzie i w wielkim kojcu
leonberg napisał(a):oswiadczam wszem i owem iz jak sikam to stoje wiec jestem on kojec i łancuch uwazam za barbarzynstwo niegodne człeka rozumnego i nie znam powodu dla ktorego pies miałby tam siedziec? dla mnie psiak jest towarzyszem, czescia rodziny.
Święta racja nie ma nic złego w kojcu gorzej jak by tam był 24h,ale jak jest przez 4,6,7 godzin nic mu się nie stanie dostanie piłeczke lub coś do zabawy I CO W TYM ZŁEGO LEONBERGjuli1988 napisał(a):No i tutaj sie z Toba LEONBERG nie zgodze jezeli chodzi o kojec...
Kojec nie jest niczym zlym jezeli umie sie go rozwaznie uzywac.
Oczywiscie ze nie mozna trzymac psa 24 h w kojcu bo to bezsensowne tak jak mowisz.
Moja sytuacja jest taka ze w domu mam firme w ktorej pracuja ludzie, moj pies jest lagodny jak owieczka ale pracuja tam taka pani ktora ma kynofobie przez duze K. wiec moja Rosa przez ok 8 godzin przebywa w kojcu ale w tym czasie ma zapewniona zabawe itp (zabawka piszczaca wode i w tym czasie jest karmiona) dlatego uwielbia swoj kojec nigdy nie musze jej zmuszac zeby tam weszla.
inny powod trzymania psa w kojcu jest taki ze jak przywoza nam towar to brama jest otwarta i pies rowniez zamykany jest w kojcu.
Moja Rosa jest towarzyszem rodziny ale dla jej i bezpieczenstwa innych pracownikow musi jakies 8h dziennie siedziec w kojcu.
Oczywiscie wyprowadzana jest na spacery bardzo czaesto.
Nie widze po niej ze cos zlego sie z nia dzieje przez ten kojec.
Tak samo maja np rolnicy gdy jezdza traktorami lepiej zeby ten pies te 4 czy 5 h przesiedzial w kojcu niz biegal pomiedzy kolami.
Lepszy kojec niz lancuch...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 22 gości