Pomocy!!

przez **jakub** 13 paź 2005, o 17:23

Witam serdecznie! Jestem poczatkujacym chodowcom psow i chcialbym sprawic sobie psa rasy Amstaf. Mam 18 lat i bedzie to moj drogi pies w zyciu. Czy zdolam nad nim zapanowac i czy nie sprawi mi duzego problemu z wychowaniem?? slyszalem rozne historie o agresywnosci tej rasy i mam pewne obawy ale jestem wprost zauroczony ta rasa!! Zebralem wiele informacji o amstafach ale potrzebuje rady kogos kto zna sie na psach i potrafi doradzic. Wiec prosze o pomoc i serdecznie prosze o odpisanie

**Szukasz czegoś dla swojego pupila?**

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.

przez **Basia_sz** 13 paź 2005, o 17:58

Musisz poczekać na Atenę, Ona dużo wie o tych psach, z pewnością udzieli Ci wielu cennych informacji.

A może i Kuzi coś dorzuci? :wink:

Strona WWW · przez **pauline_g** 13 paź 2005, o 19:45

atena i kuzi nie tylko się na tym znają, ale sami mają takiego psa (dorzucą pare praktycznych porad)

przez **Atena** 13 paź 2005, o 20:51

bardzo chetnie sluze pomoca

zadaj konkretne pytania, a odpowiem

Na poczatek powiem tylko, ze nie jest to rasa dla kazdego i trzeba sie dobrze zastanowic nad wszystkimi aspektami. Trzeba rozwazyc wszystkie za i przeciw, zastanowic sie, czy ma sie wystarczajaco silny charakter i czy jest sie konsekwentnym, a takze trzeba miec duzo czasu - zeby poswiecic go psu - zwlaszcza na wybieganie sie. Nie jest to bowiem piesek, ktoremu wystarczy 3 razy przejscie wokol bloku...

przez **jakub** 13 paź 2005, o 23:23

chodzi o to czy dam rade sobie z nim poradzic bo mam pewne obawy

przez **Atena** 14 paź 2005, o 06:45

jakub napisał(a):chodzi o to czy dam rade sobie z nim poradzic bo mam pewne obawy

na to pytanie powinienes sam sobie odpowiedziec... nikt tutaj na forum nie udzieli ci takiej odpowiedzi. decyzja musi nalezec do ciebie, poniewaz to TY bierzesz na siebie wychowanie tego psa na spokojne i zrownowazone zwierze. Napisales, ze masz obawy - jakie konkretnie?? Napisz cos wiecej - byc moze bedziemy w stanie je rozwiac. Niestety nasza pomoc moze sie tylko ograniczyc do udzielenia ci informacji i wskazowek - decyzje podejmujesz ty sam...
PS. Cieszy mnie bardzo to, ze mimo tego, ze bardzo chcesz miec amstaffa, to decyzji o jego kupnie nie podejmujesz pochopnie, myslac, ze jakos to bedzie...

przez **becia** 14 paź 2005, o 07:05

ja słyszałam że agresja tych psów jest tylko gdy jest źle wychowany

przez **Atena** 14 paź 2005, o 07:09

jesli chodzi o agresje w stosunku do ludzi, to tak, jesli chodzi o agresje w stosunku do zwierzat, to nie do konca tak jest.

przez **jakub** 14 paź 2005, o 11:43

jak nalezy go wychowywac?? jak sie z nim obchodzic czy byc surowy caly czas czy okazywac mu uczucia?? jakie potrzeby maja amstafy?? jak nalezy o niegi dbac :?:

przez **Atena** 14 paź 2005, o 13:56

jakub napisał(a):jak nalezy go wychowywac?? jak sie z nim obchodzic czy byc surowy caly czas czy okazywac mu uczucia??

Amstaffa wychowuje sie w zasadzie tak samo jak innego psa. Trzeba byc konsekwentnym w tym co sie robi i wymaga i nie dawac sie zwiesc minie niewiniatka :wink:

, poniewaz one maja to do siebie, ze jak cos zbroja, to robia takie duuuze oczy i udaja, ze to nie one :lol:

To byla oczywiscie taka mala dygresja z mojej strony

A tak na powaznie, to nie mozesz pozwolic psu wlazic sobie na glowe - wymagaj od niego konsekwentnie pewnych rzeczy, a gdy cos zrobi nie tak, to go skarc - ale nie bij! Jesli jest maly, to najlepszym sposobem skarcenia jest podniesienie psa za skore na karku i niezbyt mocne potrzesienie nim. Amstaffy uwielbiaja sie przytulac, wiec nie bron mu swoich czulosci - zwlaszcza gdy cos dobrze zrobi

A tak przy okazji - co chcialbys miec - psa czy suke?? Polecalabym ci suke - jest latwiejsza w ulozeniu i znacznie spokojniejsza.
W etapie rozwoju sa 3 okresy, w ktorych amstaff probuje dominowac i podporzadkowac sobie wszystkich domownikow. Jest to okres okolo roku, poltora roku i ostatni okolo 2 lat. Polecam ci ksiazke johna fishera "okiem psa" oraz inne pozycje o amstaffach. Warto przeczytac. Jesli chcesz to moge ci przeslac to co mam - napisz maila na PW.

jakub napisał(a):jakie potrzeby maja amstafy??

Glowna potrzeba amstaffa jest rozladowanie drzemiacej w nim energii - czyli musisz miec czas, zeby pojsc z nim gdzies na co najmniej 2h spacer przynajmniej raz dziennie, zeby mogl sie wybiegac do woli.

jakub napisał(a):jak nalezy o niegi dbac

hmmm - nie za bardzo wiem co masz na mysli... jesli chodzi o zabiegi pielegnacyjne, to nie wymaga on jakis specjalnych. Najlepiej raz w tygodniu wyczesac psa zgrzeblem lub specjalna rekawica, zeby nie gubil siersci. No i zabki mozna myc dziennie, jesli chce sie miec ladne i swiezy oddech

przez **kuzi** 14 paź 2005, o 17:57

pauline_g napisał(a):atena i kuzi nie tylko się na tym znają, ale sami mają takiego psa (dorzucą pare praktycznych porad)

Kuzi nie ma Amstaffa. :twisted:

Ola ostatnio wyręcza mnie w wypowiadaniu się na temat 'Bull and Terrier'-ów.

Jest to rasa stosunkowo łatwa do wychowania. Co do agresywności - to jest głównie mit rozpowszechniany przez media; głownie, ponieważ oczywiście agresja wobec innych osobników tej samej płci występuje - to jest pies bojowy.

przez **Atena** 14 paź 2005, o 19:04

kuzi napisał(a):Ola ostatnio wyręcza mnie w wypowiadaniu się na temat 'Bull and Terrier'-ów.

nie wiedzialam, ze masz wylacznosc :twisted:

kuzi napisał(a):Jest to rasa stosunkowo łatwa do wychowania.

nie zgodze sie tu z Toba - zreszta jak sam powiedziales

kuzi napisał(a):Kuzi nie ma Amstaffa.

kuzi napisał(a):Co do agresywności - to jest głównie mit rozpowszechniany przez media; głownie, ponieważ oczywiście agresja wobec innych osobników tej samej płci występuje - to jest pies bojowy.

tu sie zgadzam

przez **jakub** 14 paź 2005, o 19:32

a czy amstaf nie bedzie grozny dal innych domowinikow?? roznie to bywa. jak co to moj email jakub.wika@op.pl

przez **Atena** 14 paź 2005, o 19:53

nie bedzie - nie wiem czy wiesz, ale w stanach asty i pity sa nazywane niankami dla dzieci

i tym dokladnie sa

przez **kuzi** 14 paź 2005, o 23:37

I są używane do dogoterapii.

Atena napisał(a):
kuzi napisał(a):Jest to rasa stosunkowo łatwa do wychowania.

nie zgodze sie tu z Toba - zreszta jak sam powiedziales
kuzi napisał(a):Kuzi nie ma Amstaffa.

Zależy kto ma jakie podejście do psa. Obserwuję niektórych właścicieli ASTów i mrozi mi krew w żyłach. Po glowie chodzi pytanie - taki pies dla takich ludzi? Ja jestem osobą, która preferuje wyjątkowo krótkie trzymanie psa - na razie jedynym problemem wychowawczym w moim przypadku było zbyt ostre traktowanie psiaka. :lol:

Pomocy!!

Pomocy!!

Sklep Psiaki.pl

Kto przegląda forum