Strona 1 z 2

Zapalenia spojówki

PostNapisane: 4 cze 2008, o 13:34
przez Agnieszka1
Moj kukuś nurkował wczoraj sporo w rzece - dziś z oka wycieka mu zółta wydzielina, oko jest podpuchnięte. Prawdopodobie zapalenie spowodowane infekcją. Czy sa jakieś domowe specyfiki do przemywania oka? Rumianek?

PostNapisane: 4 cze 2008, o 14:15
przez pauli
najlepiej udaj się szybko do weta by stan zapalny się nie pogorszył. na pewno potrzebne są krople z antybiotykiem czy czymś innym, w domu tego się nie wyleczy ;)
ale do przemywania doraźnie najlepszy jest świetlik lub mocna herbata [esencja]. rumianek odpada - wysusza i ściąga, dla psów jest nieodpowiedni.
pozdrawiam :)

PostNapisane: 4 cze 2008, o 15:05
przez juli1988
Jezeli chodzi o herbate do przemywania oczu psu najlepsza jest czarna herbata.

Nie ulegaj stereotypom typu ludziom pomaga rumianek bo zwierzetom szkodzi.

Ja tez polecam jak najszybciej udac sie do weterynarza :!:

PostNapisane: 4 cze 2008, o 16:34
przez pauli
juli1988 napisał(a):Jezeli chodzi o cherbate do przemywania oczu psu najlepsza jest czarna cherbata.

Nie ulegaj stereotypa typu ludzia pomaga rumianek bo zwierzeta szkodzi.

Ja tez polecam jak najszybciej udac sie do weterynarza :!:


przecież dokładnie to samo ja napisałam :roll:

polecam dbałość o pisownię ;)

PostNapisane: 4 cze 2008, o 16:43
przez juli1988
Pisalam o czarnej herbacie jest taka tak jak np. zielona itp ty napisalas herbata ogolnie.

Co do pisowni kazdemu moze sie zdazyc z herbata to fakt siara a z "om" i "ą" zawsze mialam i mam problemy.

PostNapisane: 6 cze 2008, o 17:05
przez Agnieszka1
No wiec po 1 dniu stosowania rumianku melduje że: opuchlizna prawego oka zeszla praktycznie calkowicie, wydziela sie mniej ropy, zaczerwienienie mniejsze. Niestety dzis sfiksowalo drugie oko: polewalam rumiankiem - jest wydzielina, nie ma wyraźniej opuchlizny, nie ma wyraźnego zaczerwienienia. Martwia mnie te (chyba ) trzecie powieki (to to u dołu oka, takie czarne?)bo lekko jakby uniosły sie ku górze - co może wskazywać na ich lekkie opuchnięcie. Stan pierwszego oka napewno się nie pogorszyl, a wrecz przeciwnie. Drugie jest od dzis chore, wiec poczekamy. Jesli nie ustapi calkowicie do poniedzialku idziemy po antybiotyk.

PostNapisane: 6 cze 2008, o 17:38
przez pauli
Agnieszka1 napisał(a):No wiec po 1 dniu stosowania rumianku melduje że: opuchlizna prawego oka zeszla praktycznie calkowicie, wydziela sie mniej ropy, zaczerwienienie mniejsze. Niestety dzis sfiksowalo drugie oko: polewalam rumiankiem - jest wydzielina, nie ma wyraźniej opuchlizny, nie ma wyraźnego zaczerwienienia. Martwia mnie te (chyba ) trzecie powieki (to to u dołu oka, takie czarne?)bo lekko jakby uniosły sie ku górze - co może wskazywać na ich lekkie opuchnięcie. Stan pierwszego oka napewno się nie pogorszyl, a wrecz przeciwnie. Drugie jest od dzis chore, wiec poczekamy. Jesli nie ustapi calkowicie do poniedzialku idziemy po antybiotyk.


skoro trzecia powieka się podniosła to musi być też opuchnięta. spróbuj herbaty do przemywania, rumianek może dodatkowo podrażniać!
pewnie i tak bez weta się nie obejdzie.. to nie powinna być droga "impreza". ja kiedyś za krople do oczu z antybiotykiem zapłaciłam tylko 3 czy 4 PLN ;)

PostNapisane: 6 cze 2008, o 17:57
przez Gość
Jestem w Niemczech - tu wyzyta z najmniejszą nawet dolegliwością to wydatek rzędu 30-60 ojro (jeśli dają jakiś specyfik). Wiem, że nie chodzi o pieniądze, kiedy pies jest chory, ale zawsze wolę poobserwować. Z okiem jeszcze wczoraj było gorzej - czyli stan sie nie pogarsza. Odczekam najpierw do jutra, a jak sie pogorszy to dopiero do weta.
Cholera - kuki co tydzien coś ma: jak nie rozcięta łapa na szkle, to krwiak na ogonie albo wybity ząb. Czy tylko ja mam takiego pecha?? Im wiecej staram się go chronić, tym wiecej ma z tego problemów. Pływanie w Elbie też miało byc zdrowe dla stawów - i co? chore oczy!

PostNapisane: 6 cze 2008, o 20:21
przez Diana S
Anonymous napisał(a):Jestem w Niemczech - tu wyzyta z najmniejszą nawet dolegliwością to wydatek rzędu 30-60 ojro (jeśli dają jakiś specyfik). Wiem, że nie chodzi o pieniądze, kiedy pies jest chory, ale zawsze wolę poobserwować. Z okiem jeszcze wczoraj było gorzej - czyli stan sie nie pogarsza. Odczekam najpierw do jutra, a jak sie pogorszy to dopiero do weta.
Cholera - kuki co tydzien coś ma: jak nie rozcięta łapa na szkle, to krwiak na ogonie albo wybity ząb. Czy tylko ja mam takiego pecha?? Im wiecej staram się go chronić, tym wiecej ma z tego problemów. Pływanie w Elbie też miało byc zdrowe dla stawów - i co? chore oczy!


Mając psa trzeba się liczyć z wizytami weterynaryjnymi niestety...

co do oczu to ja bym nie czekała jak ty...

z twoich opisów ewidentnie widać stan zapalny obu oczu... a do stanu zapalnego trzeba podać antybiotyk.... a nie rumianek...

nie ty jedna masz pecha nie to to tamto.... ja dokładnie swojego czasu też to przerabiałam....

PostNapisane: 8 cze 2008, o 17:05
przez Marysia
Anonymous napisał(a):Jestem w Niemczech - tu wyzyta z najmniejszą nawet dolegliwością to wydatek rzędu 30-60 ojro (jeśli dają jakiś specyfik).


A jestes z psem na wakacjach w Niemczech,czy tam mieszkasz?

PostNapisane: 8 cze 2008, o 22:47
przez priboj
U mojego psiaczka z oczu wydziela sie "woda".
Wet stwierdził, że to może być alergiczne - kanaliki sprawdzał i nie są zatkane ale też wspomniał o żółtej wydzielinie (ropa) ,ze gdyby się pojawiła to należy podać lekarstwo a na razie mam obserwować i przemywać przegotowana wodą.

PostNapisane: 10 cze 2008, o 18:37
przez Gość
W Niemczech mieszkamy.
Co do samej choroby Kukiego - zaraz na drugi dzien od napisania postu poszliśmy do weta. Stan sie co prawda nie pogorszył, ale dłuższe zwlekanie mogłoby się okazać niebezpieczne - i z "okazyjnego" zapalenia przerodzić się w przewlekłe.
Kuki dostał maść do oczu, dostaje do dziś trzy razy dziennie, choć jeszcze tago samego wieczoru po zastosowaniu szelkie objawy znikły.

Generalnie jestem zwolenniczka stosowania leków naturalnych, przynajmniej wobec siebie. Psa postanowiłam jednak nie wystawiac na taką próbę.

Co do wspomnianych cen - tak jako ciekawostka - ceny leczenia weterynaryjnego w Niemczech sa bardzo wysokie - no ale tak samo i jak ludzi.
A miesięczne ubezpieczenie zdrowotne dla Psa wynosi około 12,00 Ojro.
Mozna jeszcze OC wykupić.

PostNapisane: 10 cze 2008, o 19:26
przez pauli
Anonymous napisał(a):A miesięczne ubezpieczenie zdrowotne dla Psa wynosi około 12,00 Ojro.
Mozna jeszcze OC wykupić.


i przy takim ubezpieczeniu pokrywane są wszelkie koszty wizyt u weta? :) to byłoby coś fajnego.. :)

PostNapisane: 10 cze 2008, o 20:07
przez Gość
Tak, za pewne większosc wydatków - wiadomo jak to w ubezpieczeniach. Czytałam, ze pokrywają też koszty operacji (np przy dysplazji) , tylko trzeba zwierze zgłosić do jakiegoś tam wieku, bo wiadomo, że u starszych więcej problemów zdrowotnych. Sporo Niemców wykupuje też OC.

Re: Zapalenia spojówki

PostNapisane: 11 lip 2020, o 12:54
przez Alfred3232
Jeśli zastanawiasz się czym zamienić poicie kawy to polecam herbatę zieloną. W artykule dowieci się jakie są korzyści z picia hebraty zielonej. Polecam https://damaztorebka.pl/dlaczego-zielon ... odziennie/ sama przeczytałam i jestem pozytywnie nastawiona. Takie picie codzienne zieloej herbaty wpływa pozytywnie na nasz organizm, jeśli chcesz się dowiedzieć jakie ma działanie to poczytaj.