Witam! Jak pewnie większość z Was wie, Koka miała tydzień temu we wtorek sterylke. Na ostatniej wizycie byłam z nią w poniedziałek. Wet mierzył jej temperaturę i miała 39, przez to dostała dodatkowy antybiotyk.
Martwi mnie to, że jest teraz trochę osowiała, niby biegała dziś na dworze, ale nie cieszy się jak ktoś przyjdzie i to jest już niepokojące. Nie znam się na tych temperaturach u psóch. Czy 39 stopni to dużo? Nie posiadam niestety termometra, ale chciałabym sprawdzić czy ma gorączkę, czy są na to jakieś sposoby oprócz termometra? Cieszyłam się bardzo, że zdrowieje mi, a tu znowu..
Może panikuje, tak naprawdę jestem do tego skłonna, ale martwie się i wolę dmuchać na zimne, niż później mieć wyrzuty sumienia, że coś zaniedbałam. Proszę o pomoc. Jak już wspomniałam, chciałabym jakoś sprawdzić tą temperaturę, są jakieś oznaki gorączki? A jak już się okaże, że Koka ma podwyższoną temperaturę, to jak to jakoś złagodzić?
Ps. Dodam, że ostatnią kontrolną wizytę mam w następny wtorek... do tego czasu jeszcze kilka dni...
Z góry dzięki za pomoc!