Atena napisał(a):wiesz, szczerze mówiąc dziwny jest ten Twój wet... Czy, gdy stwierdzał urojoną sprawdzał, czy leci mleko? czy tylko tak sobie stwierdził? Na Twoim miejscu poszłabym do innego.
nie leciało mleko, tylko taki dziwny jakby bezbarwny płyn...lekarz mówił, że dopiero za jakiś czas leciało by mleko... inny wet..
no nie bardzo, są ale tacy którzy przyjmują w "piwnicy". A ja chodzę do kliniki, niby najlepszych weterynarzy.
juli1988 napisał(a):mieszkasz w Pile wiec do pozania az tak daleko nie jest...
moze dojechala bys do weta na ulice Ksiecia Mieszka I tam jest naprawde dobry wet...
jak tak to musiala bys sie umowic z panem Wąsiatycz Grzegorz.
Troche daleko ale moze warto?
Nie miałabym jak tam dojechać. Autobusem albo pociągiem przecież nie pojade, ale dzięki za radę