Dziwne zachowanie

Weterynaryjne pytania i porady, profilaktyka, leczenie, dobrzy specjaliści...

Moderator: Moderatorzy

Postprzez Spanielu$Koczka 5 sie 2008, o 10:40

nawet nie wiedział, że takie coś może się zdarzyć i zadzwonił do innego weta, który powiedział, że takie coś może wystąpić... a w ogóle nie było mnie w domu 2 tyg. wczoraj wróciłam.. czy ta rozłąka mogła spowodować tą ciąże urojoną?
"Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś"

MaRta i ...
Obrazek
Avatar użytkownika
Spanielu$Koczka
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 5 mar 2008, o 19:37
Lokalizacja: Piła

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez Gość 5 sie 2008, o 11:07

rozlaka raczej nie a nawet napewno nie...

no to ladnie ze wet nie wiedzial o co biega...

skasultuj sie z innym wetem niech Ci powie wszystko od A do Z... i daj koniecznie znac

trzymaj sie bedzie ok
Gość
 

Postprzez Spanielu$Koczka 5 sie 2008, o 11:12

Anonymous napisał(a):skasultuj sie z innym wetem niech Ci powie wszystko od A do Z...

spróbuje..
Anonymous napisał(a):i daj koniecznie znac trzymaj sie bedzie ok

dzięki ;)
"Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś"

MaRta i ...
Obrazek
Avatar użytkownika
Spanielu$Koczka
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 5 mar 2008, o 19:37
Lokalizacja: Piła

Postprzez czarny_motyl 5 sie 2008, o 12:27

prykro mi ze trafilas na takiego weta
konsultacja jest w takim przypadku bardzo wazna moze tamtem wet cos pominal przy operacji nie wiem
czarny_motyl
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 662
Dołączył(a): 20 lip 2006, o 14:02
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Gość 5 sie 2008, o 15:14

to było w klinice... w Pile podobno to najlepsi weterynarze... :?
Gość
 

Postprzez Spanielu$Koczka 5 sie 2008, o 15:15

u góry to ja
"Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś"

MaRta i ...
Obrazek
Avatar użytkownika
Spanielu$Koczka
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 5 mar 2008, o 19:37
Lokalizacja: Piła

Postprzez pietruszka 5 sie 2008, o 15:55

jeżeli sterylizacja była przeprowadzona prawidłowo to taki przypadek nie powinien mieć miejsca, bo usunięta jest cała macica wraz z przydatkami. A jeśli pojawia się takie "zjawisko" to najprawdopodobniej wet poszedł na łatwiznę i nie wykonał pełnego zabiegu, to tłumaczy się wlaśnie "trzecim jajnikiem".
Pies - cztery łapy i ogon - szczęście w domu :)
sześćsetjeden.cztery.cztery.trzy.dziewięć.cztery.dwa :)
Avatar użytkownika
pietruszka
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 270
Dołączył(a): 19 cze 2008, o 20:51

Postprzez czarny_motyl 5 sie 2008, o 17:37

nie widze inaczej niestety trafiaja sie partacze...
trzeba pojechac do innego weta i opowiedziec wszystko jak okaze sie ze poszedl na latwizne[tfu tfu] to podaj chociaz co to za klinika zeby inni go omijali
czarny_motyl
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 662
Dołączył(a): 20 lip 2006, o 14:02
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Spanielu$Koczka 5 sie 2008, o 18:38

Syndrom tzw. trzeciego jajnika to wyjątkowa sytuacja, jaka zdarza się czasami u suk i kotek. Nie do końca wiadomo, co jest tego przyczyną, ale zdarza się, że mimo sterylizacji u suki pojawiają się objawy cieczki. Zjawisko to nie jest skutkiem niedbałości chirurga, który czegoś tam nie usunął, jak często uważają właściciele zwierząt. Podejrzewa się, że przyczyną jest występowanie u niektórych suk, gdzieś w jamie brzusznej mikroskopijnej ilości takich samych komórek, jak te, które znajdują się w jajnikach. Komórki te produkują estrogeny i wywołują w ten sposób cieczkę, po której może wystąpić ciąża urojona. Mimo objawów cieczki, suki są bezpłodne i nie ma żadnej możliwości, aby zaszły w ciążę.
Nie ma możliwości odnalezienia i usunięcia tego "trzeciego jajnika", dlatego jedynym sposobem na powstrzymanie cieczki u takich suk jest podawanie preparatów hormonalych.


to napisała Draca-ena
z tego wynika, że to jednak nie jest wina lekarzy... to jak to w końcu jest?


mam jeszcze pytanie do Ateny , wiem, że Twoje suczki też miały urojone... Czy któraś z nich wygryzała i drapała sobie brzuch przez ciąże urojoną? Martwie się, bo Koka nie tylko tam liże wszystko, ale też drapie do krwi... :?
"Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś"

MaRta i ...
Obrazek
Avatar użytkownika
Spanielu$Koczka
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 5 mar 2008, o 19:37
Lokalizacja: Piła

Postprzez Atena 5 sie 2008, o 18:52

nie, takich rzeczy nie robiły. Jedynie można podciągnąć pod to Rozi trochę, bo ona się lizała i drapała, ale to było związane z AZS :? słuchaj, a Koka drapie się tylko po brzuchu, czy jeszcze gdzieś? może coś ją uczula - jakiś nowy proszek, płyn do płukania i jak sobie na czymś leży, to sobie podrażnia i ją swędzi... a poza tym, czy ona drapie się po całym brzuchu, czy tylko po szwie? Bo jeśli po szwie, to może w środku coś się dzieje niedobrego i ona chce się do tego dostać? (oby nie...)
Nitimur in vetitum semper cupimusque negata :twisted:
Avatar użytkownika
Atena
Moderator
Moderator
 
Posty: 6026
Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 10:54
Lokalizacja: Ruda Śląska
Rasa psa: morświn i dzikoświn

Postprzez Spanielu$Koczka 5 sie 2008, o 19:16

ona najbardziej drapie listwę mleczną, a nie miejsce gdzie były szwy... Sutki ma powiększone i całe obdrapane, wypływa z nich jakiś płyn, ale na pewno nie jest to mleko, drapie też grzbieg, w sumie wygryza... martwię się o nią :( Bawi się jak zawsze, ale to drapanie i lizanie się mnie niepokoi. Jutro idziemy do kontroli.
"Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś"

MaRta i ...
Obrazek
Avatar użytkownika
Spanielu$Koczka
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 5 mar 2008, o 19:37
Lokalizacja: Piła

Postprzez Atena 5 sie 2008, o 19:25

Spanielu$Koczka napisał(a):ona najbardziej drapie listwę mleczną, a nie miejsce gdzie były szwy... Sutki ma powiększone i całe obdrapane, wypływa z nich jakiś płyn, ale na pewno nie jest to mleko, drapie też grzbieg, w sumie wygryza... martwię się o nią :( Bawi się jak zawsze, ale to drapanie i lizanie się mnie niepokoi. Jutro idziemy do kontroli.

wiesz, od razu mówię, że się nie znam, ale ja bym stawiała na jakieś uczulenie. Sprawdź czy ma zaczerwienione spojówki i między palcami. Skoro się drapie po sutkach, to nie dziwne, że są powiększone, dziwi mnie tylko ten płyn. No, ale to są tylko takie moje spekulacje, wet powinien bardziej pomóc :)
Nitimur in vetitum semper cupimusque negata :twisted:
Avatar użytkownika
Atena
Moderator
Moderator
 
Posty: 6026
Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 10:54
Lokalizacja: Ruda Śląska
Rasa psa: morświn i dzikoświn

Postprzez mwijatak 5 sie 2008, o 19:26

Kaja miała urojoną wielokrotnie (i niestety też nam wiecznie przesuwa termin sterylki :? ) i nigdy nie drapała się po brzuchu ani po innych częściach ciała. Z tego co piszesz wygląda to na jakieś uczulenie nie mające nic wspólnego z urojoną.

EDIT:

Napiisałyśmy z Olą praktycznie to samo ;)
Pozdrawiam
Marta

Kaja / Lalka [*]
15.04.2005 - 19.08.2016
Demon [*]
07.05.1997 - 13.08.2009
Na zawsze w moim sercu...


...outsiderka... :roll:

Jeżeli jesteśmy tym co jemy, to ja jestem łatwa, szybka i tania...
Avatar użytkownika
mwijatak
Moderator
Moderator
 
Posty: 3158
Dołączył(a): 1 cze 2005, o 11:01
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Spanielu$Koczka 5 sie 2008, o 19:35

hmm... może faktycznie jest to jakieś uczulenie.. ale mówiąc lekarzowi o tych wszystkich dolegliwościach stwierdził ciąże urojoną i przepisał galastop, co mnie trochę zdziwiło :? tylko dlaczego szczególnie po sutkach się liże i drapie, no i ten płyn... no nie wiem zobaczymy co wet powie
"Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś"

MaRta i ...
Obrazek
Avatar użytkownika
Spanielu$Koczka
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 5 mar 2008, o 19:37
Lokalizacja: Piła

Postprzez Atena 5 sie 2008, o 19:46

wiesz, szczerze mówiąc dziwny jest ten Twój wet... Czy, gdy stwierdzał urojoną sprawdzał, czy leci mleko? czy tylko tak sobie stwierdził? Na Twoim miejscu poszłabym do innego.
Nitimur in vetitum semper cupimusque negata :twisted:
Avatar użytkownika
Atena
Moderator
Moderator
 
Posty: 6026
Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 10:54
Lokalizacja: Ruda Śląska
Rasa psa: morświn i dzikoświn

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Zdrowie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 35 gości

paw prints