Mój pies kilka dni temu bardzo spuchł na pysku, jego uszy były tak opuchnięte, że nie mógł nimi ruszyć, bez przerwy nimi trzepał i przechylał głowę na bok. Poszliśmy z nim do weterynarza, ale ten powiedział, że najwyraźniej jest alergikiem i przepisał mu krople. Opuchlizna zaczęła schodzić, ale po wewnętrznej stronie uszu znajduje się strasznie dużo ropnych strupków. Usuwam mu je zwilżonym wacikiem, ale one po pewnym czasie powracają. Cała skórka uszu pokryta jest krwawymi strupkami, a on bez przerwy się drapie po uszach. Co to może być?
Z góry dziękuję za odpowiedź.