ślinotok u młodego bernardyna

[djmaczek]

mam 4 miesięczną bernardynkę ,zdrową ,zaszczepioną odrobaczoną itp ,ostatnio bardzo zaniepokoiło mnie jej zachowanie na spacerze .Był to spacer po lesie i dwa razy kiedy bylismy w lesie miało miejsce własnie takie zdarzenie że pies biegał rozrabiał a w pewnym momencie usiadł przestraszony i zaczął się strasznie ślinić z jakby odruchami wymiotnymi nie było to takie zwykłe ślinienie jakie wsytępuje u bernardyna ,wręcz piana ze śliną strasznie mnie to martwi bo pies jest zdrowy zaszczepiony .czy moze to jakaś reakcja alergiczna na mech,grzyby itp wszystko to co jest w lesie ,nigdy wczesniej się cos takiego nie miało miejsca

[XXL]

W jaki sposób piesek po zabawie siedział? Czy przednie łapki były szeroko rozstawione a głowa wyciągnięta do przodu?Czy piesio szybko się męczy i ile czasu zajmuje mu dojście do siebie po szaleństwie?Czy piesek jest senny i mało aktywny w ciągu dnia?
Powinnaś powiedziec o tym weterynarzowi. Nie będe Cie straszyć ale takie objawy mogą świadczyć np o prolemach krazeniowych.

[djmaczek]

pies po zabawie siedział normalnie z rozstawionymi przednimi łapami z głowa lekko pochylona do przodu ,Maja nie męczy się raczej szybko ma naprawdę dużo energii,nie jest senna bądż apatyczna jest bardzo żywym szczeniakiem a to slinienie miało miejsce na spacerze w lesie ,

[XXL]

No, więc właśnie taka postawa u pieska rozstawione szeroko łapki głowa pochylona do przodu + niepokój, ślinotok - ślina z pianą oraz kaszel ( pies zachowuje się jakby było mu niedobrze) są objawem duszności. Powinnaś wybrać się do weta i zrobić kompleksowe badania. Pies jest młody wydaje mi się że nie powinnien zachowywać się tak nawet po intensywnym wysiłku.

[djmaczek]

dzięki XXL za rady na jutro jestem zapisana do weta na wizyte mam nadzieję że to nie bedzie nic poważnego

[XXL]

Wiesz może to być jakaś głupota ja nie jestem weterynarzem i mogę nie mieć racji ale warto sprawdzić za wczasu.Życzę dużżoooo zdrówka napisz co powiedział wet.

[djmaczek]

na szczęście ten śliniotok nie był spowodowany napewno problemami z krążeniem bądż dusznością wet to wykluczył ,i jak wcześniej wspominałam działo się to tylko po spacerze w lesie więc najprawdopodobniej było to od np grzybów ,roslin rosnących w lesie itp.Maja jest poprostu ciekawska i wszystko bierze do pyszczka i czasem cięzko jest ją upilnować
i dziękuje za rady oraz wskazówki

[XXL]

No to super naprawdę bardzo ale to bardzo się cieszę!!! Jednak lepiej sprawdzić takie coś od razu bo różnie to bywa. Dużo zdrówka dla Maji

[Diana S]

na szczęście ten śliniotok nie był spowodowany napewno problemami z krążeniem bądż dusznością wet to wykluczył ,i jak wcześniej wspominałam działo się to tylko po spacerze w lesie więc najprawdopodobniej było to od np grzybów ,roslin rosnących w lesie itp.Maja jest poprostu ciekawska i wszystko bierze do pyszczka i czasem cięzko jest ją upilnować
i dziękuje za rady oraz wskazówki

Dokładnie, moja Masha polizała żabę, której nie tknęła Daisy. Jaki był tego skutek:

Masha się strasznie śliniła, piana z pyska szła. Po jakimś czasie jej to minęło.

Czyli tak jak było w twoim wypadku.