Jak pomóc mojemu pekińczykowi?

Weterynaryjne pytania i porady, profilaktyka, leczenie, dobrzy specjaliści...

Moderator: Moderatorzy

Postprzez jola 15 lip 2005, o 22:17

Odnosnie Aspiryny mozna ja podawc najdluzej przez dwie doby bo po dluzszym czasie mozesz miec problem z psem.
Sprawdzone potwierdzone przez zaufanego Weta. :D
Avatar użytkownika
jola
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1239
Dołączył(a): 24 lut 2005, o 19:03
Lokalizacja: Łódź

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez Jadzia 16 lip 2005, o 08:55

A wracając do pekińczyka, to może są zwykłe tłuszczaki, trochę przerośnięte. Jeśli psa to nie boli, zostawić tak jak jest. Pekińczyk ma długą sierść, więc tych guzków nawet nie widać. Tylko obserwować, i interweniować, gdyby coś nie dobrego się działo. :x Życzę zdrowia psiakowi :D A jeśli chodzi o ludzkie leki, to tylko węgiel można stosować u psiaków bez obaw, przy innych radziałabym skonsultować z wetem. :lol:
prawdziwy miłośnik pinczerów
Avatar użytkownika
Jadzia
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 15 mar 2005, o 21:33
Lokalizacja: Kwidzyn
Imię psa: AKSAMITKA Czezbig, LULKA i ORKA spod Katedry FCI
Rasa psa: pinczer miniaturowy - hodowla spod Katedry FCI

Postprzez Asiek 16 lip 2005, o 10:39

Co do aspiryny mówiono mi, że można ją podaawać psom jednorazowo...większe dawki są szzkodliwe...Niestety wiele ludzi wieży w fakt iż aspiryna w wwiększych dawkach pomoże wyjść ich zwierzakom z przeziębienia. POdają to bez uwczesnej konsultacji z wetem...smutne, a później się dziwią, że psom jest gorzej niż lepiej
Avatar użytkownika
Asiek
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 161
Dołączył(a): 16 kwi 2005, o 11:14

Postprzez jola 19 lip 2005, o 10:11

ValdeQ co ty na to :?:
Avatar użytkownika
jola
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1239
Dołączył(a): 24 lut 2005, o 19:03
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ValdeQ 19 lip 2005, o 12:36

Na razie nikt mi nie powiedział dlaczego aspiryna miałaby być szkodliwa dla psa.

Jesli przypadkiem chodziłoby o draznienie śluzówki żołądka to odpowiadam, że jest aspiryna powlekana, która wchłania sie z dwunastnicy.

Oraz dlaczego niby nie pomaga na przeziębienie :?:
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez Asiek 19 lip 2005, o 16:03

... Moja ciocia podała psu aspirynę, później jeździła z nim 2razy dziennie do weterynarza na antybiotyk w zastrzykach..nie wiem dobrze o co chodziło...Pies był osowiały,wymiotował...Może to było po prostu uczulenie na jeden ze składników..
...Prostych słów boi się największy nawet twardziel
Proste słowa z gardła nie chcą wyjść najbardziej
Avatar użytkownika
Asiek
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 161
Dołączył(a): 16 kwi 2005, o 11:14

Postprzez cogar 20 lip 2005, o 13:06

Asiek napisał(a):... Moja ciocia podała psu aspirynę, później jeździła z nim 2razy dziennie do weterynarza na antybiotyk w zastrzykach..nie wiem dobrze o co chodziło...Pies był osowiały,wymiotował...Może to było po prostu uczulenie na jeden ze składników..


Jakby na to nie patrzeć to mało prawdopodobne, żeby te objawy były skutkiem podania aspiryny. Po pierwsze nie spotkałem się jeszcze z uczuleniem na kwas acetylosalicylowy ( powtórzę po Valdqu, że to jedyny składnik zarówno aspiryny jak i polopiryny-jedyny aktywny), po drugie na uczulenia, obojętnie na co nie stosuje się antybiotyków. Uczulenie to jest reakcja na określony alergen polegająca na zwiększonym wydzielaniu histaminy (substancja powodująca opuchnięcia, zaczerwienienia, zwiększoną produkcję śluzu), a antybiotyki działają na określone procesy komórkowe bakterii.
Może po prostu ciocia chciała aspiryną wyleczyć coś, co było już zbyt poważne na aspirynę, albo wet był nieukiem (a niestety czasem się tak zdarza- wiem z własnego doświadczenia).
Obrazek
Obrazek
cogar
Administrator
Administrator
 
Posty: 1163
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 22:45
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Asiek 20 lip 2005, o 14:01

Pewnie masz rację ale jakoś po tej sytuacji jestem uczulona na ludzkie leki podawane psom...
...Prostych słów boi się największy nawet twardziel
Proste słowa z gardła nie chcą wyjść najbardziej
Avatar użytkownika
Asiek
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 161
Dołączył(a): 16 kwi 2005, o 11:14

Postprzez jola 20 lip 2005, o 21:52

ValdeQ a oto ciag dalszy drazenia tematu aspiryna powoduje pekanie naczyn krwionosnych jako lek podawana jest do rorzedzania krwi.
Sprawdzone aha zapomnialam dodac ze dziecko jest wolontariuszem w klinice weterynaryjnej. :wink:
Avatar użytkownika
jola
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1239
Dołączył(a): 24 lut 2005, o 19:03
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ValdeQ 20 lip 2005, o 21:55

Rzeczywiście aspiryna hamuje agregację płytek krwi.
Dlatego jest stosowana w profilaktyce (powtórnego) zawału mięśnia sercowego.

Nie wiedziałem, że u psów powoduje to pękanie naczyń. U ludzi nie.
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez jola 20 lip 2005, o 21:57

Dlatego nie nalezy podawac jej w wiekszych ilosciach.
Avatar użytkownika
jola
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1239
Dołączył(a): 24 lut 2005, o 19:03
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ValdeQ 20 lip 2005, o 22:00

No dobrze, w większych nie. Ale w małej i jednorazowo można.

A dlaczego nie pomaga na przeziębienie?
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez jola 20 lip 2005, o 22:06

Pomaga ale lagodzi bol i dziala troche uspakajajaco .Na przeziebienie w poczatkowej fazie daj rutinscorbin 3x2 i bedzie bezpieczniej.A tak naprawde jak widzisz ze nieciekawie wyglada pies to jak masz antybiotyk (nie chca go przepisywac na recepte ale jest w aptekach )ampicilina .I pakujesz co 12 godz po trzech dniach pies jak nowy .
Lub kuracja z rutinoscorbinem + woda slodzona miodkiem. :D
Avatar użytkownika
jola
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1239
Dołączył(a): 24 lut 2005, o 19:03
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ValdeQ 20 lip 2005, o 22:20

No z tego miodu (który ja osobiście stosuje kiedy pies ma chrypkę) - to się dopiero nasz doktór naśmiewa :roll:

Wysyła mnie jeszcze do szamana :lol:
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez jola 21 lip 2005, o 10:10

Miod jest lepszy od glukozy i w wielu przypadkach wspomaga dzialanie innych lekow mam przepis babci na miodku do wspomagania suki w trakcie szczenienia rewelacja dziala od lat i jest nie zawodny. :D
Avatar użytkownika
jola
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1239
Dołączył(a): 24 lut 2005, o 19:03
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia strona

Powrót do Zdrowie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 30 gości

paw prints