Witam. Jest to mój pierwszy post więc chciałbym wszystkich przywitac i pozdrowic . Mam psa, dokładnie suczkę, ma ona już około 5-6lat. We wtorek oszczeniła się już drugi raz. Tylko, że ostatniego psiaka urodziła dopiero wczoraj :O. Wydało mi się to strasznie dziwne. Zacząłem się niepokoic, tym bardziej, że z 9 piesków jedynie tylko jeden przeżył...
Słyszałem, że jeżeli suka ma kleszcza, wszystkie psiaki urodzą się martwe... w środę znalażłem u niej kleszcza, nie był jeszcze narośnięty, jednak tylko 2 suczki wyszły na świat żywe. Niestety została tylko jedna. Od czasu ostatniego porodu, a było to wczoraj nad rankiem, suczka jest słaba, czasami nawet pada. Nic nie je, nie pije, a na dodatek pożuciła maleństwo, tzn. wogóle nie zagląda do swojej budy gdzie jest psiaczek. Dziwnie się zachowuje, nie słucha nikogo, w oczach widac ból... pomóżcie, co to może byc, i jak uratowac suczkę i psiaka//