Strona 2 z 3

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 24 maja 2010, o 01:23
przez ikaisp
ValdeQ napisał(a):Skoro ma uczulenie to sprawdzaj jaka jest substancja czynna dla każdego ze środków.


a co jest we frontline, ?
ja go stosuje z zamilowania i skutecnosci kilka lat juz, ale nei wiem na czym jest, bo mnie to nie interesowalo wczesniej, grunt ze dziala

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 24 maja 2010, o 06:48
przez ridz
no moj pies tez jest wlochaty, z jasna siercscia, ale i tak bardzo trudno znalesc te wszystkie kleszcze. no spot-on faktycznie to chyba najskuteczniesza metoda, troche o tym poczytalem.

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 24 maja 2010, o 06:50
przez ridz
ikaisp napisał(a):
ValdeQ napisał(a):Skoro ma uczulenie to sprawdzaj jaka jest substancja czynna dla każdego ze środków.


a co jest we frontline, ?
ja go stosuje z zamilowania i skutecnosci kilka lat juz, ale nei wiem na czym jest, bo mnie to nie interesowalo wczesniej, grunt ze dziala


http://www.zabijkleszcza.pl/spoton.php
tutaj na stronie masz wszystie informacje, o głownym skladniku tez, na dole.

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 24 maja 2010, o 09:55
przez ValdeQ
Krótko mówiąc we Frontline i w Fiprexie jest to samo (fipronil).

Dyskusje nad wyższością to jak te czy aspiryna Bayera jest lepsza od polopiryny Polfy czy może działają tak samo, skoro zawartość jest ta sama. Są tacy co wierzą w jedną i drugą wersję.

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 25 maja 2010, o 00:47
przez ikaisp
w sumie masz racje, faktycznie jak z lekami, niby to samo, a jednym odpowiada jedne srodek a drugim inny,

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 25 maja 2010, o 00:50
przez ikaisp
ridz napisał(a): spot-on faktycznie to chyba najskuteczniesza metoda, troche o tym poczytalem.

wydaje sie taka najbardziej docelowa, i najmniej zarazem inwazyjna,
ja tez uwazam ze to lepsze rozwiazanie niz spray czy obroza

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 25 maja 2010, o 07:58
przez ridz
ValdeQ napisał(a):Krótko mówiąc we Frontline i w Fiprexie jest to samo (fipronil).

Dyskusje nad wyższością to jak te czy aspiryna Bayera jest lepsza od polopiryny Polfy czy może działają tak samo, skoro zawartość jest ta sama. Są tacy co wierzą w jedną i drugą wersję.


niby racja, ale ja sam mam pewne upodobania nawet jesli chodzi o produkty, ktore z zalozenia sa takie same.

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 25 maja 2010, o 07:59
przez ridz
ikaisp napisał(a):
ridz napisał(a): spot-on faktycznie to chyba najskuteczniesza metoda, troche o tym poczytalem.

wydaje sie taka najbardziej docelowa, i najmniej zarazem inwazyjna,
ja tez uwazam ze to lepsze rozwiazanie niz spray czy obroza


dokladnie, pies nawet nie poczuje,a to wazne jak lubi psikania itd.

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 8 cze 2010, o 23:20
przez ikaisp
ridz napisał(a):
niby racja, ale ja sam mam pewne upodobania nawet jesli chodzi o produkty, ktore z zalozenia sa takie same.


co to dokladnie znaczy?

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 8 cze 2010, o 23:21
przez ikaisp
ridz napisał(a):
ikaisp napisał(a):
ridz napisał(a): spot-on faktycznie to chyba najskuteczniesza metoda, troche o tym poczytalem.

wydaje sie taka najbardziej docelowa, i najmniej zarazem inwazyjna,
ja tez uwazam ze to lepsze rozwiazanie niz spray czy obroza


dokladnie, pies nawet nie poczuje,a to wazne jak lubi psikania itd.

czytalem ze spray moze zniszczyc delikatna siersc?
czy to prawda?
czy w takim razie nie lepszy jest spot on?

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 9 cze 2010, o 00:21
przez ridz
ikaisp napisał(a):co to dokladnie znaczy?

że jogurt brzoskwiniowy nie równa sie brzoskwiniowemu. a to samo piwo kupione w normalnym sklepie i w biedronce smakuje inaczej.

ikaisp napisał(a):czytalem ze spray moze zniszczyc delikatna siersc?
czy to prawda?
czy w takim razie nie lepszy jest spot on?

a czy lakier do włosów codziennie stosowany powaznie niszczy włosy kobiet?

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 9 cze 2010, o 00:23
przez ridz
ridz napisał(a):
ikaisp napisał(a):
ridz napisał(a): spot-on faktycznie to chyba najskuteczniesza metoda, troche o tym poczytalem.

wydaje sie taka najbardziej docelowa, i najmniej zarazem inwazyjna,
ja tez uwazam ze to lepsze rozwiazanie niz spray czy obroza


dokladnie, pies nawet nie poczuje,a to wazne jak lubi psikania itd.

myslę, że one nie mogą tego czuc, chyba że taki środek może być uczulający. czy działanie takich preparatów nie było by lepsze gdyby aplikować je zastrzykiem

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 15 cze 2010, o 22:58
przez ikaisp
ridz napisał(a):myslę, że one nie mogą tego czuc, chyba że taki środek może być uczulający. czy działanie takich preparatów nie było by lepsze gdyby aplikować je zastrzykiem


blee zastrzyki, cale szczescie ze wymyslil ktos kropelki ktore sie wchlaniaja pod skore i rozchodza po calym ciele :)

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 15 cze 2010, o 23:02
przez ikaisp
ridz napisał(a):
ikaisp napisał(a):co to dokladnie znaczy?

że jogurt brzoskwiniowy nie równa sie brzoskwiniowemu. a to samo piwo kupione w normalnym sklepie i w biedronce smakuje inaczej.


juz rozumiem, hmm nie wpadlem na to ze moze w lekach tez byc jakas forma ''slabszej wersji'', ale uwaga sluszna


ridz napisał(a):
ikaisp napisał(a):czytalem ze spray moze zniszczyc delikatna siersc?
czy to prawda?
czy w takim razie nie lepszy jest spot on?

a czy lakier do włosów codziennie stosowany powaznie niszczy włosy kobiet?

no niby nie,ale kto wie,
sam wiesz ze kobiety to cuda chodzące po ziemi :)
a pies to jednak jest taki ze trzeba sie o niego troszczyc,
ale moze faktycznie spray nic nie robi na siersc

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 16 cze 2010, o 16:45
przez ridz
ikaisp napisał(a):
ridz napisał(a):myslę, że one nie mogą tego czuc, chyba że taki środek może być uczulający. czy działanie takich preparatów nie było by lepsze gdyby aplikować je zastrzykiem


blee zastrzyki, cale szczescie ze wymyslil ktos kropelki ktore sie wchlaniaja pod skore i rozchodza po calym ciele :)


nie ma sensu narażać psa na niepotrzebny stres. a strzykawka takim stresem jest

ikaisp napisał(a):juz rozumiem, hmm nie wpadlem na to ze moze w lekach tez byc jakas forma ''slabszej wersji'', ale uwaga sluszna


nie tyle w słabszej wersji co istnieją substancje akcesoryczne obok czynnej i one mogą się różnic bo w końcu na preparat- roztwór jest jakiś patent- nie moze być dwóch takich samych środków na rynku.
ikaisp napisał(a):no niby nie,ale kto wie,
sam wiesz ze kobiety to cuda chodzące po ziemi :)
a pies to jednak jest taki ze trzeba sie o niego troszczyc,
ale moze faktycznie spray nic nie robi na siersc

może ktoś kto stosował może się na ten temat wypowiedzieć?