A co robicie w sytuacji, kiedy zwierzak już ma kleszcza? Jedziecie do weterynarza czy próbujecie poradzić sobie na własną rękę? Czego używacie do wyciągania kleszczy? Pytam, bo ostatnio w sklepie
https://kleszczolapki.pl/ trafiłam na coś takiego jak kleszczołapki, dzięki którym można bezpiecznie i higienicznie usunąć nieproszonego gościa, a ryzyko jego uszkodzenia jest ograniczone do minimum. Spotkaliście się już z takimi łapkami? Nie są drogie, więc pewnie je kupię i w razie czego podzielę się wrażeniami