Gryzienie

Weterynaryjne pytania i porady, profilaktyka, leczenie, dobrzy specjaliści...

Moderator: Moderatorzy

Gryzienie

Postprzez Ona 24 wrz 2005, o 05:55

Hej. Juz sie wczesniej przedstawilam w powitaniach wiec mysle, ze nie musze robic tego jeszcze raz. Mam pewien problem. Od dluzszego czasu moj pies gryzie sie tylko w jednym miejscu a mianowicie na grzbiecie blisko ogona. Jak go glaszcze wyczuwam juz wielki strup. Musi to go strasznie bolec bo w zasadzie gryzie juz rane i ciagle te sama. Zastanawiam sie co jest tego przyczyna. Wczesniej podawalam mu tran bo mial problemu z sierscia. Tran pomogl i na jakos czas przestal sie rowniez gryzc. Odstawilam tran bo wiem ze za duzo tez nie zdrowo. Jutro pojade poszukac weta bo pierwszy ktory go leczyl to kawal .....nie powiem czego. :evil: Ciezko tu o kogos kto nie robi wszystkiego zeby tylko jak najwiecej zarobic. Wcisnal ci wszystko byle sprzedac. Wmowia ci ze potrzebujesz kaganiec a pies jest lagodny jak baranek. NO ale to tak na marginesie. Jezeli ktos ma jakis pomysl na ten problem o ktorym napisalam wyzej prosze o pomoc. No i oczywiscie pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Ona
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 14
Dołączył(a): 24 wrz 2005, o 03:34
Lokalizacja: New York

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez jola 24 wrz 2005, o 08:12

Mozna i tranem zaszkodzic troszke wapna najlepsze to zmielone skorupki jajek wczesniej ugotowanych.
Avatar użytkownika
jola
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1239
Dołączył(a): 24 lut 2005, o 19:03
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ValdeQ 24 wrz 2005, o 09:31

Na 90% ma pchły.

Na dalsze 5% alergia na pchły (miał pchły).

Psa należy odpchlić i zabezpieczyć.
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez pauline_g 24 wrz 2005, o 10:01

ja chcę się zapytać czy pies może mieć uczulenie na witaminy i czy da się to hjakoś sprawdzić!!
Obrazek
Avatar użytkownika
pauline_g
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1603
Dołączył(a): 3 lip 2005, o 22:21
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez ValdeQ 24 wrz 2005, o 11:16

Trochę off-topic, ale...

Suplementy witaminowe są preparatami złożonymi, mogą zawierać kilkadziesiąt składników. Pies może być uczulony na któryś z nich.

Poza tym każda witamina podawana w nadmiarze wywołuje objawy chorobowe.

Jak sprawdzić? Przestać podawać i zobaczyć co się stanie.
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez pauline_g 24 wrz 2005, o 11:20

tnx sprawdzę!!
Obrazek
Avatar użytkownika
pauline_g
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1603
Dołączył(a): 3 lip 2005, o 22:21
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Ona 24 wrz 2005, o 16:20

Wlasnie. MOja mama kiedys wspomniala mi cos o wapnie....Mimo wszystko zaprowadze go do weta dzis. Chcialam po prostu miec jakis szkic tego co to moze byc zanim wcisna mi wszystkie mozliwe lekarstwa dla niego. Co do pchel??? Myje go mydlem przeciw pchlom i kleszczom a oprocz tego wyciskam mu taki plyn na grzbiet oczywiscie przeciw tym instektom. Zauwazylam ze zaczal sie bardzo czesto drapac za uchem, pod brzuchem... Moze rzeczywiscie ma pchly. Boje sie troche eksperymentowac z nim z tego wzgledu ze jestem poczatkujacym wlascicielem. To moj drugi owczarek w moim zyciu. A wogole skoro juz jestm pozwole sobie opowiedziec pewna historie moje pierwszego owczarka Sorbo. Po tym zrozumiecie dlaczego tak nie ufam tutejszym lekarzom. Tak wiec problemy zaczely sie od kulenia. Kulal troszeczke i to mnie zaniepokoilo. Mial wtedy moze 5 miesiecy gora 6. Oczywiscie szybko do doktora. Doktor polozyl psa na stol przeswietloniowy, kazal faszerowac mocnymi srodkami przeciwbolowymi, zabral nawet do szpitala na jeden dzien (oczywiscie nie wspomne o rachunku za to). Diagnoza jaka mi postawil byl rak kosci i pies mial umrzec. Myslalam ze oszaleje. Minelo kilkanascie dni. Psa ciagle faszerowalam tymi przeciwbolowymi tabletkami. Pozniej przyszlo mi do glowy zeby zadzwonic do POlski do lekarza. Wiec tak zrobilam. Mama znalazla mi numer weta i zadzwonilam. POrozmawialam z nim chwile przez telefon, opisalam dokladnie jak wygladalo zdjecie rentgenowskie. Lekarz zaczal sie smiac. Kazal mi odstawic srodki na bol bo powiedzial ze predzej mu watrobe zniszcze. Jego diagnoza byla zapalenie stawow. Za duzo ruchu dalam psu przy tej duzej rasie i przy szybkim wzroscie. I prawda byla ze raz zaczelma z nim biegac i najwyrazniej byl za malutki jeszcze. Lekarz podal mojej mamie witaminy ktore mi przyslala. PO tym moj pies byl jak nowo narodzony. Lekarz nakazl jeszcze tylko i wylacznie chodzenie na smyczy az do skonczenia roku. Tak wiec tacy tu sa lekarza. Doprowadza ci psa do choroby zeby tylko na nim zarobic. Oczywiscie nie sadze ze kazdy jeden taki jest ale 2 razy sie nacielam to juz duzo jak dla mnie. Wiec wracajac do mojego Irisha ....nie wiem co robic. Ale juz mam szki. c tego co moze byc powodem gryzienia, Txn
Avatar użytkownika
Ona
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 14
Dołączył(a): 24 wrz 2005, o 03:34
Lokalizacja: New York


Powrót do Zdrowie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 32 gości

paw prints