Moderator: Moderatorzy
Negro napisał(a):Z tym, że w miastach problemu nie ma, niestety nie mogę się zgodzić. Właśnie z tego powodu trafiłem na tę stronę.
Od kilku dni pies z sąsiedztwa wyje niesamowicie, byłem tam popatrzeć, jak wygląda sytuacja. Pies na łancuchu, może 2 metrowym, jakieś miski się tam walają, co gorsze z tego co udało mi się zobaczyć zza płotu - nie ma żadnego schronienia przed deszczem, zadnej budy. jedynie może korony drzew, jakie rosną w tym "buszu" trochę go chronią.
I w miastach niestety takie sytuacje mają miejsce....
Chita napisał(a):
mozna by tak zrobic. dla panstwa byloby to oplacalne. wiem ze niejeden musialby zaplacic 3000 tys i wiecej ale napewno by podzialalo. ludzie mogliby splacac to np w ratach albo nie brac nastepnego psa lub oddac psa aktualnego.
ALASKAN MALAMUTE napisał(a):Ustawa O Ochronie Zwierząt to fikcja,której nikt nie przestrzega.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość