DŁUGO... ALE WARTO PRZECZYTAĆ !!!
CECHY DOBREGO HODOWCY
- traktuje psy jak swoich przyjaciół i na pierwszym miejscu stawia ich dobro
- stale pogłębia swoją wiedzę o rasie
- rozmnaża swoje psy w określonym celu hodowlanym prowadzącym do doskonalenia rasy
- nie hoduje rasy modnej, tylko taką która go pasjonuje
- zanim pies uzyska miano “reproduktor”/”suka hodowlana”, jest badany na stawy (i oczy)
- wyłącza z hodowli osobniki nie spełniające wymaganych kryteriów hodowlanych, nie rozmnaża zwierząt niehodowlanych
- opiekuje się swoimi psami, nawet tymi które (np. ze względu na wiek) nie są używane w hodowli
- ogłasza się w specjalistycznej prasie kynologicznej
- nie prowadzi sprzedaży szczeniąt “z papierami i bez”
- potrafi wytłumaczyć dlaczego skojarzył akurat tych rodziców i w jaki sposób to skojarzenie ma udoskonalić pogłowie rasy
- przed dokonaniem sprzedaży przepytuje nas, w jakich warunkach będzie mieszkać szczeniak, o nasze doświadczenie w wychowaniu psów
- chętnie odpowiada na nasze pytania
- udziela pomocy w razie wystąpienia problemów
- możemy obejrzeć matkę (a czasami i ojca) szczeniąt
- dla niego liczy się jakość, a nie ilość
- zachęca do wystawiania szczenięcia
- jeśli piesek nie będzie wystawiany, zachęca do jego sterylizacji
- sprzedaż jest potwierdzona odpowiednią umową
- szczenięta mają stały kontakt z człowiekiem i otoczeniem, co wpływa na ich socjalizację
- razem z matką mieszkają w domu, są przez nią karmione i przebywają z nią co najmniej 7 tygodni
- wszystkie szczenięta z miotu mają tatuaże i metryczki
- jeśli nabywca nie może dalej utrzymywać psa, hodowca przyjmuje go z powrotem i zajmuje się jego dalszym losem
- szczenięta są wesołe, zdrowe
- mają książeczkę zdrowia z pierwszym szczepieniem i odrobaczeniem
- hodowca utrzymuje z nabywcami stały kontakt
- zawsze służy radą i pomocą
- prowadzi na bieżąco pełną dokumentację swoich psów, miotów
- szanuje innych hodowców
CECHY PSEUDOHODOWCY/ROZMNAŻACZA
- sprzedaje szczenięta bez metryk, ale po “rodowodowych rodzicach”
- sprzedawane szczenięta często nie mają skończonych 7 tygodni
- szczenięta sprzedaje na giełdzie, bazarach, pod wystawą psów
- sprzedaje szczenięta tanio (do 400zł, rasy modne zapewne drożej), bo dla niego liczy się ilość, a nie jakość
- czasami szantażuje lub bierze przyszłego nabywcę na litość (np. “ten się urodził ostatni, jest najsłabszy i nikt go nie chce. Trzeba będzie go utopić”)
- w swojej rozmnażalni prowadzi sprzedaż kilku ras, szczególnie tych “na czasie”
- ogłasza sprzedaż szczeniąt w lokalnej gazecie, słupach ogłoszeń itp.
- nie zna się na rasie którą “hoduje” - nie potrafi opisać charakteru i historii rasy, wzorca itp.
- używa błędnych nazw jak np. “owczarek lassie”
- nie potwierdza aktu sprzedaży pisemną umową
- nie możemy zobaczyć rodziców, a przynajmniej matki (bo ojcem zapewne był jakiś podmiejski burek)
- odbierając szczenię jesteśmy przyjmowani na podwórku, a pieska przynoszą nam nie z domu, tylko np. z garażu lub komórki na narzędzia
- szczenie jest zaniedbane, chude, agresywne, słabe, chore
- nie dostajemy książeczki zdrowia
- nie potrafi odpowiedzieć na pytania dotyczące żywienia, lub odpowiedź jest zdawkowa
- nie interesuje go dalszy los szczenięcia