gatunek rosiczki jaki ja hoduje jest najbardziej odporny na wszystkie dziwne rzeczy jakie początkujący hodowca może wymyśleć
(właśnie dlatego go hoduje
)
jak większośc owadożerów potrzebuje bardzo dużo słońca (najlepszy jest południowy parapet chociaż i na wschodnim by sobie poradziła), rośnie w kwaśnym torfie i musi byc podlewana wodą destylowaną (może być przegotowana odstana lub deszczówka z terenów mało zanieczyszczonych), podlewamy do spodeczka w którym zawsze musi być woda. Cały rok może stać na południowym parapecie. Jak jest ciepło to wystawiam swoje na dwór aby sobie troche wiecej podjadły
I to tyle o hodowli Drosery capenis.
Muchołowka ma bardzo podobne wymagania, lecz jest jedna rożnica. Muchołówka wymaga zimowania, czyli zimą trzeba jej zapewnić specjalne warunki. Temperatura ok 1-10 C i sporo światła. Muchołowka straci swoje "łapki" ale po wybudzeniu na wiosne od razu zacznie pordukcję nowych pułapek.
jeśli byś chciała hodowac Drosere Capensis to moge dać Ci nasionka (mam ich spory nadmiar a parapet za nic nie chce sie powiększyć
)